Historia Farta
Oto historia Farta, który znalazł się w takiej potrzebie
Nasza niezwykła przygoda, z równie niezwykłym owczarkiem niemieckim, rozpoczęła się na początku 2017 roku. Znaleźliśmy go w naszym ogrodzie w pewien mroźny, styczniowy poranek. Pomyśleliśmy, że jest on psem mieszkającym w okolicy, który przypadkiem wpadł do nas na chwilę. Zauważyliśmy jednak, że ciężko jest mu wstać i chodzić. Był cały poobijany, miał na sobie ślady krwi. Na pierwszy rzut oka wydawało się, że potrącił go samochód, dlatego nie był w stanie wrócić do domu. Rozpoczęliśmy więc poszukiwania właściciela. Po wykonaniu licznych telefonów oraz rozesłaniu ogłoszeń w internecie, dowiedzieliśmy się, że owczarek błąka się po pobliskich wioskach od miesiąca.
Ponieważ nie miał właściciela, postanowiliśmy się nim zaopiekować, na początek zabierając go do weterynarza. Uznając go za szczęściarza, nazwaliśmy go Fart. Kilka tygodni później okazało się, że pozorny wynik potrącenia jest tak naprawdę przewlekłym schorzeniem, któremu towarzyszyło silne zapalenie stawów, uniemożliwiające przemieszczanie się i sprawne funkcjonowanie. Ponieważ Fart bardzo się męczył, weterynarze sugerowali uśpienie. My jednak, pragnąc odmienić jego los, zaczęliśmy podawać mu tworzony przez nas olejek CBD Full Spectrum. Wynik był zaskakujący! Po 2-3 dniach Fart zaczął powoli jeść i chodzić.
Po około 10 dniach kuracji Fart zaczął się bawić, szczekać, a nawet skakać! Po dwóch tygodniach naszym oczom ukazał się tryskający życiem, młody duchem, zdrowy owczarek niemiecki. Jego niebywała poprawa kondycji dała nam do zrozumienia, że nasze losy splotły się nieprzypadkowo, a odkryta przez nas wiedza musi zostać przekazana dalej.